Ghostwriting to zawód o tajemniczej nazwie, o którym wiele osób nigdy dotychczas nie słyszało. Jednak wkład ghostwriterów w szeroki wybór książek dostępnych w księgarniach jest większy, niż mogłoby się wydawać.
W dzisiejszym artykule omówimy wszystko, co warto wiedzieć o ghostwritingu. Czym dokładnie zajmuje się ghostwriter? Jak wyglądają regulacje prawne dotyczące tej profesji w Polsce? Jeśli chcecie się tego dowiedzieć, zapraszamy do dalszej lektury.
Kim jest ghostwriter?
Ghostwriter (ang. pisarz widmo) to osoba, która za wynagrodzeniem pisze, koryguje lub redaguje treści, które następnie zostają opublikowane pod nazwiskiem zleceniodawcy. Autor widmo zrzeka się praw autorskich do powstałego utworu, nie wlicza go do swojego portfolio ani nie ujawnia swojej tożsamości. Ghostwriting najczęściej kojarzy nam się z biografiami słynnych przedstawicieli show biznesu, ale ghostwriterzy są również zatrudniani do pisania i redagowania innych utworów – mogą to być na przykład powieści, opowiadania, artykuły, sprawozdania, teksty piosenek, prace naukowe, a nawet przemówienia przygotowywane na zlecenie czołowych polityków.
Ghostwriting – regulacje prawne
Pojęcie ghostwritingu przywędrowało do nas ze Stanów Zjednoczonych, których realia znacznie różnią się od tych panujących w Polsce. Słowo zostało ukute przez Christy’ego Walsha, pisarza i agenta sportowego, który w latach 1921 do 1938 prowadził odnoszący sukcesy syndykat ghostwriterów piszących na zlecenie gwiazd baseballu. Jednak samo zjawisko ghostwritingu sięga aż piątego wieku przed naszą erą oraz nie dotyczy wyłącznie literatury; na przykład Wolfgang Amadeusz Mozart otrzymywał wynagrodzenie za komponowanie utworów muzycznych dla swoich mecenasów. W ostatnich latach pojęcie spopularyzowało się jednak, na co wpływ miała między innymi powieść pod tytułem Duch autorstwa Roberta Harrisa, a także jej ekranizacja zatytułowana Autor widmo w reżyserii Romana Polańskiego.
Regulacje prawne ghostwritingu w Polsce
Sytuacja prawna ghostwriterów znacząco różni się w różnych krajach świata. Polskie prawo autorskie rozróżnia bowiem prawa osobiste oraz prawa majątkowe. Osobiste prawa autorskie chronią związek twórcy z jego dziełem; zalicza się do nich między innymi uprawnienia do oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem, do udostępnienia go anonimowo, nadzoru nad sposobem korzystania z utworu oraz nienaruszalności treści i formy utworu. Osobiste prawa autorskie są nieograniczone w czasie, niezbywalne i nie podlegają dziedziczeniu. Nie ma możliwości przekazania innej osobie praw autorskich do danego utworu – autorowi wolno jedynie przekazać nieodpłatnie bądź za ustaloną opłatą majątkowe prawa autorskie.
Oznacza to, że w świetle polskiego prawa osoba będąca autorem treści zawsze nim pozostanie, niezależnie od własnych chęci, a ghostwriter oraz zleceniodawca, który następnie rozpowszechnia utwór pod własnym nazwiskiem, mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności pod zarzutem plagiatu.
Ghostwriting a współautorstwo
Zdarza się, że współpraca pomiędzy zleceniodawcą a autorem widmem określana jest mianem współautorstwa. Dzieje się tak, gdy osoba zlecająca ma swój twórczy wkład w powstający utwór współautorski. Wkład twórczy musi mieć cechy oryginalności i indywidualności, nie jest nim natomiast pomysł lub inspiracja do utworu, pomoc techniczna sprowadzająca się na przykład do przepisania tekstu lub obsługi specjalistycznego sprzętu ani dostarczenie materiałów lub środków do stworzenia dzieła.
Warto również mieć na uwadze, że współtwórcom utworu przysługują wspólne prawa autorskie. Autorzy mogą zadecydować o wielkości przypadających im udziałów w zależności od nakładu pracy, jakie włożyli w powstałe dzieło. Późniejsze wykonywanie wspólnego prawa autorskiego wymaga zgody wszystkich autorów, niezależnie od wielkości ich udziału. W przypadku, kiedy współautorzy nie potrafią sami dojść do porozumienia na przykład w kwestii sprzedaży dzieła, mogą skierować sprawę do sądu, który biorąc pod uwagę najlepszy interes wszystkich współautorów, wyda decyzję o sposobie rozporządzania dziełem.
Oznacza to, że współpraca z ghostwriterem nie może być uznana za współautorstwo zgodne z polskim prawem, ponieważ wkład twórczy zleceniodawcy nie usprawiedliwia pominięcia nazwiska współpracującego z nim autora widmo na liście autorów dzieła.
Ghostwriter a redaktor
Jak wspomnieliśmy już wyżej, aby zostać uznanym za autora lub współautora dzieła, trzeba włożyć wkład kreatywny w jego powstanie. Dlatego ani redaktor, ani korektor, czyli osoby pracujące nad techniczną i językową poprawnością utworu przed jego rozpowszechnieniem nie mogą być uznane za jego współautorów – ich wkład polega na zadbaniu, by dzieło miało jak najlepszą formę, nim trafi do odbiorców. W tym celu redaktor oraz korektor usuwają błędy ortograficzne, stylistyczne, leksykalne, składniowe i merytoryczne, a także konsultują się z autorem, jeśli uważają, że jakiś fragment tekstu na przykład wymaga skrócenia lub jest niejasny. Jest to wkład wyłącznie techniczny, tymczasem zgodnie z definicją ghostwriter wyręcza zleceniodawcę w pracy twórczej.
Ghostwriter a copywriter
Do pewnego stopnia praca copywritera oraz ghostwritera jest do siebie podobna. Od kandydatów do niej wymaga się lekkiego pióra oraz poprawności językowej, a także umiejętności dostosowania stylu do docelowej grupy odbiorców.
Jednak w przeciwieństwie do ghostwritingu copywriting oraz content writing są w Polsce jak najbardziej legalne. Ani copywriter, ani content writer nie ma obowiązku zachowania dyskrecji, a wręcz przeciwnie – świadomie buduje swoje portfolio oraz wizerunek na rynku, by pozyskiwać kolejnych klientów. Copywriterzy pracują po podpisaniu stosownych i całkowicie zgodnych z prawem umów ze swoimi zleceniodawcami.
Ghostwriterzy w środowisku naukowym
Rola ghostwritingu w publikacjach naukowych zdecydowanie różni się od tego, jaki odgrywa on na rynku biografii i innych książek. Warto natomiast omówić pokrewne zjawiska, czyli ghost authorship, honorary authorship oraz guest authorship.
Ghost authorship najczęściej dotyczy studentów oraz doktorantów, którzy aktywnie uczestniczą w pracy badawczej oraz publikacyjnej, ale nie zostają wymienieni wśród autorów publikacji. Zamiast tego ich nazwiska często wymieniane są na końcu tekstu, wraz z podziękowaniami za ich wkład.
Natomiast honorary authorship i guest authorship to odwrócone zjawisko, które polega na tym, że wśród autorów wymienia się nazwiska osób, których wkład w powstałą pracę naukową był minimalny lub nie było go w ogóle. Najczęściej dotyczy to osób zajmujących stanowiska kierownicze, które wykorzystują swoją pozycję, by czerpać nieuzasadnione korzyści z publikacji, nad którymi nie pracowały. Bardzo często zdarza się również, że nazwiska są wymienione w niewłaściwej kolejności – przyjęło się, że nazwiska współautorów powinny być ułożone w kolejności odpowiadającej temu, jak duży był ich wkład w powstałą publikację naukową.
Wszystkie te zjawiska są uznawane za naruszenie zasad etyki naukowej, a aby im zapobiegać, autorzy prac naukowych coraz częściej są proszeni o dołączenie oświadczenia autorów zawierającego szczegółowy opis wkładu każdej z osób biorących udział w badaniach naukowych oraz w pracy publikacyjnej.
W środowisku akademickim ghostwriterzy pracują również na zlecenie studentów oraz dyplomantów, których w zamian za wynagrodzenie wyręczają w pisaniu prac dyplomowych. Za skorzystanie z usług ghostwritera i złożenie nienapisanej przez siebie pracy licencjackiej, inżynierskiej lub magisterskiej, a następnie późniejsze korzystanie z uzyskanego w ten sposób stopnia naukowego, grożą poważne konsekwencje, w tym grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności (artykuł 272 i 273 kodeksu karnego), także unieważnienie dyplomu. Jeśli natomiast to nauczyciel akademicki oferuje pisanie prac na zamówienie lub z takich usług korzysta, to grożą mu dodatkowo konsekwencje dyscyplinarne za czyn uchybiający obowiązkom lub godności nauczyciela akademickiego (artykuł 275 ustęp 1 ustawy o szkolnictwie wyższym i nauce z dnia 20 lipca 2018 roku).
Ghostwriting – zagrożenia i konsekwencje prawne
Podczas omawiania sytuacji prawnej ghostwritingu często pojawiają się głosy, że jeśli ghostwriter dobrowolnie zgadza się na zachowanie swojego wkładu w tajemnicy i na przeniesienie praw autorskich na inną osobę, to nie ma powodu, by mu to uniemożliwiać. Ghostwriting ma również swoje zalety – na przykład ghostwriter nie musi martwić się o wyniki sprzedaży napisanej przez siebie książki, ponieważ jego wynagrodzenie nie jest od nich zależne. Ghostwriter nie naraża się również na nieprzychylne opinie – jeśli książka nie przypadnie do gustu czytelnikom, wtedy cała krytyka spada na zamawiającego.
Warto jednak zastanowić się nad etyką tej praktyki. Prowadzi do tego, że każda osoba, którą stać na opłacenie usługi ghostwritingu, może stać się poczytnym pisarzem oraz budować swoją markę, której wizerunek będzie jednak oparty na swego rodzaju oszustwie.
Trzeba także pamiętać, że zleceniodawca i autor widmo mogą w Polsce zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej za plagiat.
Najpoważniejsze konsekwencje grożą zamawiającemu, który zgodnie z ustawą 115 ustępem 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, dopuszcza się przywłaszczenia sobie autorstwa albo wprowadzenia w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, co podlega podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat trzech.
Choć ghostwriter dobrowolnie zgadza się na to, by ktoś inny przypisał sobie autorstwo napisanego przez niego dzieła, to nie wyłącza to bezprawności; autor widmo również może zostać uznany za współsprawcę lub pomocnika. Odpowiada wówczas za złamanie tej samej ustawy 115 ustępu 1 co zleceniodawca.
Co ciekawe, jeśli prawda o autorstwie wyjdzie na jaw, to ghostwriter może dochodzić ochrony swoich praw autorskich, w tym między innymi wysunąć wobec zleceniodawcy roszczenie o zapłatę wyliczonej sumy pieniężnej (artykuł 79 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych). Prawo do żądania zapłaty jest niezależne od tego, czy ghostwriter otrzymał już od zleceniodawcy uzgodnione honorarium. W takiej sytuacji zleceniodawcy przysługuje możliwość ubiegania się o zwrot nienależnego świadczenia (artykuły 405 i 410 kodeksu cywilnego).
Copywriting i content marketing w Skrivanku
Copywriting i content marketing to usługi, które są szczególnie ważne w obecnych czasach, gdy w przepełnionym treściami Internecie coraz trudniej jest pozyskiwać uwagę nowych klientów. W takiej chwili zoptymalizowane pod kątem SEO oraz odpowiadające na potrzeby grupy docelowej teksty pisane przez doświadczonego copywritera na strony internetowe firmy mogą odegrać kluczową rolę w strategii marketingowej.
W Skrivanku świadczymy zarówno usługi copywritingu (tworzenie haseł reklamowych, pisanie treści reklam i stron internetowych, opisów produktów, wpisów na social media i tym podobnych), jak i content marketingu (artykuły, informacje na bloga, newslettery i inne dłuższe formy tekstowe). Jeśli jesteś zainteresowany zamówieniem takiej usługi dla swojej firmy, zachęcamy do skontaktowania się z nami.
Zapraszamy również do zapoznania się z szeroką ofertą naszego biura tłumaczeń Skrivanek, które wykonuje tłumaczenia zwykłe, uwierzytelnione i specjalistyczne, oraz szkoły językowej prowadzącej kursy językowe stacjonarne oraz online. Zachęcamy do kontaktu!