Obecnie ciężko wyobrazić sobie wysłanie wiadomości SMS czy nawet napisanie postu na Facebooku lub Instagramie bez użycia emotek. Te proste obrazki od dawna zajmują istotne miejsce w internetowej komunikacji. Jak do tego doszło?
Postawienie kropki zamiast uśmiechniętej buźki może zostać odebrane wręcz jako oschłe lub niegrzeczne. Emotki przeniknęły nawet do profesjonalnej komunikacji i coraz częściej pojawiają się w wiadomościach e-mail (także tych pisanych do nieznanych nam osób).
Historia emotikonów
Chociaż wydawałoby się, że emotikony są dziećmi naszych czasów, ich historia potrafi zaskoczyć. Pierwsza kombinacja znaków interpunkcyjnych, która mogła (choć nie musiała) wyrażać emocje, pojawiła się w transkrypcji przemówienia Abrahama Lincolna umieszczonej w 1862 roku w gazecie „New York Times”. Przełomowy fragment brzmiał: „(applause and laughter ;)”. Niestety nie udało się ustalić, czy był to zabieg zamierzony, czy też zwykły błąd drukarski. Na pewno wiadomo, że większość czytelników artykułu żartu nie wyłapała i przeszedł on bez echa.
18 marca 1881 roku, prawie dwadzieścia lat później, redaktorzy amerykańskiego magazynu „Puck” świadomie zaczęli się bawić znakami typograficznymi. Opublikowali oni artykuł, w którym użyli pierwszych emotikonów, stworzonych za pomocą kropek, myślników i nawiasów. Różniły się one znacznie od tych, których używamy obecnie; dzięki swoim skomplikowanym formom były w pełni zrozumiałe dla ówczesnych odbiorców.
Pierwsza buźka, „:-)”, została użyta przez profesora Scotta Fahlmana (Carnegie Mellon University) 19 września 1982 roku. Znamy nawet dokładną godzinę tego przełomowego wydarzenia: 11:44. Ten emotikon, składający się z dwukropka, myślnika i nawiasu, wciąż jest jednym z najbardziej popularnych znaczków (obecnie częściej spotykanym w nieco uproszczonej formie: „:)”).
Powróćmy do Scotta Fahlmana, ponieważ kontekst, w którym użył on rewolucyjnego ciągu znaków, był niebanalny. Wiadomość zawierająca pierwsze emotikony była odpowiedzią na żart współpracowników. Rozpuścili oni plotkę, że w jednej z wind Carnegie Mellon University ktoś rozlał rtęć. Ponieważ substancja ta jest trująca, nieświadomi niczego naukowcy wybierali mozolne wchodzenie po schodach. Fahlman docenił dowcip, ale jednocześnie zaproponował, aby w przyszłości podobne wiadomości oznaczać symbolem „:-)”, a prawdziwie smutne wydarzenia – „:-(”.
Później już poszło z górki; emotikony zostały docenione przez użytkowników sieci ARPANET oraz Usenet i stały się powszechne w komunikacji. Zaczęły też podlegać zmianom: uśmiechy i smutne buźki uprościły się, tracąc dywiz, pojawiły się również zupełnie nowe kombinacje znaków. Co ciekawe, możemy znaleźć różne warianty tej samej buźki, np. „:)” w Szwecji przybiera najczęściej formę „=)”, a w Japonii: „(^-^)”.
Słowniczek emotikonów
Emotikony mogą się nieznacznie różnić między sobą, w zależności od osoby je piszącej. Wariacje dotyczą na ogół obecności lub braku „noska” (dywizu), zastosowania nawiasu kwadratowego zamiast zwyczajowego okrągłego czy użycia małej litery w miejsce dużej.
Gubisz się w bogactwie emotikonów i chciałbyś dobrze poznać ich znaczenie? Aby Ci pomóc, stworzyliśmy minisłowniczek:
- 🙂 – uśmiech
- 😀 – duży uśmiech
- :)) – duża radość, szeroki uśmiech
- 😉 – uśmiech z przymrużeniem oka; zazwyczaj oznacza żartobliwą wiadomość
- ;’) – płacz ze szczęścia lub uśmiech przez łzy
- ;D – coś bardzo zabawnego
- xD – śmiech, przekora
- 🙁 – smutek lub zmartwienie
- :C – duży smutek
- ;'(/ ;( – płacz
- :/ – zniesmaczenie, smutek, żal lub sceptyczne nastawienie
- :* – całus
- :O – zdziwienie
- 😛 – pokazanie języka
- 😐 – brak emocji, niezdecydowanie
- >:) – szatański uśmiech, zadowolenie z powodu czyjejś krzywdy
- >:)) – szatański chichot
- >:D – szatański śmiech
- >:( – złość
- :# – „zasznurowane” usta, obietnica milczenia
- |-) – zmęczenie, ziewanie, zasypianie
- :S – zakłopotanie, zawstydzenie (np. w wyniku popełnionego błędu)
- 8) – ten emotikon ma przypominać buźkę z założonymi okularami przeciwsłonecznymi. Oznacza dumę i szczęście z osiągniętego sukcesu.
- <3 – serduszko; może oznaczać ciepłe uczucia do drugiej osoby lub wdzięczność.
Kaomoji
W Japonii pojawiły się bardziej skomplikowane emotikony, które do odczytania nie wymagają obracania. Kaomoji zazwyczaj zamyka się w okrągły nawias, mający naśladować owal twarzy. Tradycyjnie posiadają one dwie wersje: męską i żeńską, różniącą się kształtem ust („_” dla mężczyzn i „.” dla kobiet). Aby uprościć i przyspieszyć komunikację, czasem pomija się to rozróżnienie.
Dzięki mandze i fascynacji Europy kulturą Kraju Kwitnącej Wiśni kaomoji przeszły do mainstreamu. Dla przeciętnego odbiorcy pozostają one jednak wciąż niezrozumiałe, dlatego też zachęcamy do rzucenia okiem na nasz słowniczek:
- (n_n)/ (n.n) – uśmiech
- (^_^) (•^_^•) / (^.^) (•^.^•) – radość
- (^o^)/ (^O^) – śmiech
- (*^o^*)/ (*^O^*) – podekscytowanie
- {-_-)/ {-.-) – zmęczenie
- (u_u)/ (u.u) – smutek
- (O_O)/ (O.O) – zaskoczenie
- (?_?)/ (?.?) – zdumienie
- (^_^;)/ (^.^;) – nerwowy śmiech
- (^_~)/ (^.~) – puszczanie oczka
- (>_<)/ (>.<) – złość
Emotikony 2.0 – emoji
Emotki prawdopodobnie pozostaną z nami jeszcze przez długi czas; obecnie ciężko wyobrazić sobie komunikację z ich pominięciem. Być może jednak kiedyś zostaną całkowicie wyparte przez swoją ulepszoną wersję – emoji.
Emoji to piktogramy, które przekazują emocje nie tylko za pomocą wyrazów twarzy narysowanych buziek, ale również różnorodnych przedmiotów (a także zwierząt, roślin czy zjawisk). Umożliwiają one de facto zapis wiadomości tylko przy użyciu obrazków, co znacznie przyspiesza komunikację (a przy okazji sprawia, że może się stać dwuznaczna i niezrozumiała dla odbiorcy).
Pierwszymi urządzeniami umożliwiającymi korzystanie z emoji były japońskie telefony komórkowe z lat dziewięćdziesiątych. Ich atrakcyjność została dostrzeżona przez firmę Apple i wprowadzona do iPhone’ów w 2011 roku. Od tego momentu popularność piktogramów zaczęła gwałtownie rosnąć: pojawiły się na telefonach z systemem Android, a także w komputerach z oprogramowaniem Windows (od wersji Windows 8). Zależnie od używanego urządzenia, a nawet aplikacji, emoji mogą różnić się między sobą wyglądem.
Słowniczek emoji
Aby umożliwić użytkownikom prawidłowe korzystanie z emoji, powstały nawet internetowe encyklopedie tłumaczące znaczenie poszczególnych obrazków. Ilość dostępnych piktogramów może przytłoczyć, dlatego wybraliśmy te najważniejsze. Prezentujemy je poniżej razem z ich wytłumaczeniem:
- 😉 – żart lub ukryte znaczenie
- 😀 – radość i dobry nastrój
- 🤣 – już nazwa tej emoji – ROFL (ang. Rolling on the Floor Laughing) sugeruje, że jest używana do wskazania czegoś bardzo zabawnego
- 😍 – miłość, silne uczucie wobec kogoś lub czegoś
- 😇 – niewinność, szczerość intencji
- 😅 – zakłopotanie
- 😘 – całus; często używana na pożegnanie
- 🙄 – zniecierpliwienie, frustracja lub znudzenie
- 😤 – wściekłość lub irytacja
- 😱 – strach
- 🤒 – choroba lub złe samopoczucie
- 🧐 – sceptyczne nastawienie lub niedowierzanie
Pamiętajmy, że powyższe emoji mogą różnić się wyglądem. Niektóre aplikacje pomagają nam upodobnić je do siebie np. poprzez dostosowanie tonu skóry, koloru oczu, a czasem nawet fryzury. Niekiedy przyjmują również zaskakujące formy, np. kociej mordki (🙀, 😺, 😹).
Piktogramy twarzy to nie jedyne emoji, w rzeczywistości jest ich cała masa i mogą reprezentować cokolwiek. Kilka przykładowych kategorii to:
- Flagi: 🏴☠️, 🎌, 🏳️
- Zwierzęta: 🐫, 🐇, 🦕
- Rośliny: 🌳, 🌺, 🌼
- Żywność: 🌶, 🥓, 🍕
- Symbole: 💔, ☢️, ⛔️
The Emoji Movie
Emotki są tak popularne, że dostały się nawet na wielki ekran. W 2017 roku do kin trafił film animowany pt. Emotki. Film wyprodukowany przez Columbia Pictures i Sony Pictures Animation. Jego akcja toczy się we wnętrzu smartfonów, w mieście Tekstopolis, zamieszkanym przez emotikony. Każdy z nich przedstawia określoną emocję, którą postać kieruje się w swoim zachowaniu. W tej scenerii została umiejscowiona historia miłosna.
Chociaż sam zamysł brzmi niewątpliwie oryginalnie, decyzję, czy chcielibyście obejrzeć The Emoji Movie, pozostawiamy wam. Ostrzegamy – jako pierwszy film animowany zdobył on aż cztery Złote Maliny (nagrody przyznawane najgorszym filmom).
Plusy i minusy używania emotikonów
Przy używaniu emotikonów, tak jak we wszystkim, powinniśmy kierować się umiarem. Nie da się zaprzeczyć, że te małe symbole są genialnym nośnikiem emocji i pozwalają nam lepiej wyrażać siebie. Dzięki nim precyzyjniej oddajemy nasz nastrój czy intencje, które mogłyby zostać niedostrzeżone w treści. Dodatkowo wizualnie uatrakcyjniają one wiadomości i sprawiają, że jest na czym „zawiesić oko”.
Mimo tych niezaprzeczalnych zalet emotki nie są niestety pozbawione wad. Ich nadużywanie może doprowadzić do chaosu informacyjnego i sprawić, że odbiorca nie zrozumie naszej wypowiedzi. Może się również zdarzyć, że treść komunikatu zostanie odczytana na opak, a nawet potraktowana jako rasistowska czy seksistowska.
Emotkowa recepta na sukces
Aby nie zgubić się w gąszczu dostępnych emotikonów, wybierzmy kilka ulubionych, których znaczenie będzie nam znajome i którymi będziemy mogli posługiwać się w codziennej komunikacji. Nie nadużywajmy ich i korzystajmy z nich tylko w wiadomościach prywatnych.
Posługiwanie się niektórymi emotikonami może przypominać mówienie w innym języku. Aby je opanować, wystarczy, że spędzisz chwilę, zgłębiając ich przykładowe użycia w Internecie. Zrozumienie tekstu napisanego po angielsku, niemiecku czy francusku może się okazać znacznie trudniejsze. Jeśli chcesz mieć pewność, że żadna ważna informacja Ci nie umknie, skontaktuj się z nami w sprawie tłumaczenia.
