Trudne słówko: uniwersum kontra uniwersał
Uniwersum to inaczej wszechświat – wszystko to, co współistnieje ze sobą w czasie i przestrzeni. W znaczeniu przenośnym to po prostu środowisko, w którym żyje, działa i myśli człowiek. W związku z dyskursem przez uniwersum rozumieć zaś będziemy zbiór elementów i klas logicznych stanowiących punkt odniesienia w procesie wydawania sądów lub rozumowania.
Uniwersał w historycznej Polsce oznaczał dokument lub akt wystosowywany przez władze świeckie bądź kościelne, mający szczególne znaczenie i dotyczący ważnych wydarzeń, w tym z obszaru gospodarki, wojskowości, czy spraw wyznaniowych, taki jak proklamacja, odezwa, list – szczególnie publicznie ogłaszany list królewski lub rozporządzenie. „[Król Jan] Kazimierz już 20 listopada 1655 r. wydał uniwersał wzywający do walki ze Szwedami”.
W kontekście dzisiejszej pary nie można zapomnieć także o filozoficznym pojęciu uniwersaliów (inaczej powszechników) oznaczającym to, co jest, i to, co znaleźć możemy w wielu różnych jednostkowych rzeczach – por. tzw. spór o uniwersalia. W języku ogólnym uniwersaliami określimy również po prostu rzeczy najważniejsze. W tym samym kontekście funkcjonuje przymiotnik „uniwersalny” – powszechny i ogólny („prawdy uniwersalne”) wraz z dodatkowymi znaczeniami: wszechstronny, nadający się do wszystkiego (uniwersalna metoda, uniwersalne lekarstwo (panaceum)), a także rzeczownik uniwersalizm.
W ogólnym sensie słowo to będzie synonimem powszechności bądź wszechstronności: „Wiadomo, że nie wszystkie państwa chcą uznać uniwersalizm praw człowieka, w tym szczególnie prawa do życia i wolności”; „Cechuje go uniwersalizm (albo uniwersalność!). Nominalnie ustawiany jako napastnik, w razie potrzeby spełnia obowiązki obronne”.
Idąc dalej, w kierunku węższych znaczeń, warto jeszcze wiedzieć, że w teologii uniwersalizm to doktryna, zgodnie z którą wszyscy ludzie dostąpią ostatecznie zbawienia („Stary Testament zmaga się z pogodzeniem ekskluzywizmu, jakim było wybranie jednego narodu, z którego wyszedł obiecany Mesjasz, i uniwersalizmu, który miał nieść orędzie zbawienia wszystkim ludom i narodom”), a w etyce – teoria stawiająca najwyżej w hierarchii dobro ogółu, uznawane za wartość nadrzędną w stosunku do interesów jednostki.