Trudne słówko tygodnia: emisja kontra immisja
Emisja to pojęcie pojawiające się w wielu obszarach tematycznych, przy czym najpowszechniej kojarzy się z ono z ekonomią. W tym przypadku emisja oznaczać będzie „puszczenie w obieg”: pieniędzy i papierów wartościowych, ale także na przykład znaczków pocztowych.
W drugiej kolejności emisja pojawiać się będzie w kontekście mediów: emituje się programy na antenie telewizyjnej bądź radiowej.
W muzyce z kolei emisja oznaczać będzie proces wydawania głosu podczas śpiewania, ale także recytowania. Emisja głosu to także nazwa specjalistycznych zajęć poświęconych doskonaleniu techniki wokalnej.
Ostatnia dziedzina, w której napotykamy na emisję, to fizyka/inżynieria środowiska. W tym przypadku mówimy ogólnie o przenoszeniu pewnego elementu układu do otoczenia. Najczęściej będziemy mieli na myśli emisję produktów reakcji chemicznych czy działalności przemysłowej do atmosfery powodującą zanieczyszczenie (emisja pyłów, gazów oraz ich stężenie – poziom emisji).
Immisja z kolei to pojęcie z dziedziny prawa, dokładniej mówiąc, z obszaru tzw. prawa sąsiedzkiego. Chodzi tu o wszelkie działania właściciela na własnym terenie, które mogą być odczuwalne dla mieszkańców sąsiednich posesji jako uciążliwość. Może tu chodzić nie tylko o działania bezpośrednie, związane np. z porzuceniem nieczystości, ale także pośrednie (immisja w postaci hałasu czy nieprzyjemnych zapachów, a nawet powodowanie negatywnego oddziaływania na psychikę – np. wzbudzanie poczucia zagrożenia poprzez gromadzenie materiałów wybuchowych).