Trudne słówko tygodnia: dysponent kontra dyspozytor
Według definicji słownikowej dysponent to „jednostka prawna, której przysługuje prawo dysponowania, np. majątkiem”, przy czym przez dysponowanie nie rozumiemy tu często posiadania, ale przede wszystkim możliwość rozporządzania („Miał prawo dysponowania środkami na rachunku żony”).
W szerszym rozumieniu dysponent to każdy podmiot lub osoba wydająca dyspozycję – w sensie rozporządzenia, polecenia czy wskazówki. W tym znaczeniu dysponentem będzie klient banku lub instytucji finansowej zlecający wykonanie pewnych operacji w jego imieniu (z regulaminu banku: „Klient może składać dyspozycje za pośrednictwem sieci Internet przy użyciu urządzenia telekomunikacji mobilnej”).
Osobom posługującym się językiem angielskim warto przypomnieć, że w tym sensie odpowiednikiem słowa dyspozycja będzie raczej instruction, a nie disposition.
Warto również wspomnieć o ciekawym synonimie słowa dysponent, używanym w kontekście sieci infrastrukturalnych – gestor.
Jeśli chodzi o słowo dyspozytor, to choć oznacza ono zasadniczo każdą osobę nadzorującą działania lub kierującą przebiegiem procesów, spotkamy się z nim zwykle wyłącznie w kontekście ruchu, transportu, spedycji (dyspozytorzy karetek, ruchu metra czy dyspozytorzy kolejowi).