Niewątpliwie dokumenty, z którymi najczęściej mamy do czynienia w branży tłumaczeniowej, to różnego rodzaju umowy i instrukcje obsługi. Zdarzają się jednak także niestandardowe projekty, dotyczące tłumaczenia ksiąg rodowych, dokumentów archiwalnych czy pamiętników z ubiegłego stulecia lub jeszcze starszych. Dokumenty te najczęściej pisane są odręcznie, często łaciną, pismem gotyckim czy cyrylicą. Jest to wyzwanie, niejednokrotnie wymagające także wiedzy historycznej, ale nasi tłumacze specjalizują się również w takich tłumaczeniach. Co więcej, mają wtedy okazję wykazać się swoją pasją czy zainteresowaniami. Tłumaczenia tekstów sporządzonych odręcznie to często czasochłonna i mozolna praca, która jednak finalnie daje satysfakcję nam i klientowi.
W nasze ręce trafił ostatnio pamiętnik – zapiski seniora rodu z czasów jego młodości, do przetłumaczenia z języka polskiego na angielski. Była to cenna pamiątka dla kolejnych pokoleń, które mieszkają już poza granicami naszego kraju i nie posługują się językiem polskim wystarczająco biegle. Może wydawać się, że krótkie notatki to łatwa forma do tłumaczenia. Wbrew pozorom wymagają jednak zastosowania adaptacji językowej i kulturowej, tak aby odbiorca mógł poczuć klimat tamtych czasów. Do realizacji zlecenia trzeba było wybrać tłumacza, który nie tylko poradzi sobie z rozczytaniem pisma ręcznego, którym napisany był pamiętnik, ale będzie też w stanie oddać w tłumaczeniu styl i intencje jego autora. Tłumacz, który wykonał to zlecenie, doskonale poradził sobie z zadaniem dzięki swojemu wieloletniemu doświadczeniu i wiedzy, że w przypadku takich tekstów tłumaczenie 1:1 nie sprawdziłoby się. Wymagana była tutaj także niemała finezja, aby tłumaczenie czytało się tak, jakby autor rzeczywiście prowadził swój pamiętnik w języku angielskim.
Niedawno dostaliśmy do przetłumaczenia również niemieckie dokumenty urzędowe: metryka ślubu i akt zgonu oraz fragment z gazety. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że wszystkie te dokumenty napisane były gotyckim krojem pisma, a gazeta pochodziła z 1788 roku. Pismo gotyckie przestało być używane na początku XIX wieku i niewielu jest tłumaczy, którzy są w stanie takie pismo rozczytać. W Skrivanku współpracujemy z wieloma specjalistami, a w tym przypadku współpracowaliśmy z tłumaczem, który jest pasjonatem języka niemieckiego pisanego gotykiem. Dzięki temu mogliśmy dostarczyć klientowi tłumaczenia, które wydawały się niemożliwe do zrealizowania.
Ze względu na historię naszego kraju i okres zaborów bardzo często otrzymujemy do tłumaczenia archiwalne dokumenty pisane cyrylicą. Przykładem takiego dokumentu jest, przekazany nam do tłumaczenia przez jednego z naszych klientów – kancelarię prawną, akt urodzenia, będący jednocześnie metryką chrztu. Akt ten sporządzony został w języku rosyjskim w 1911 roku, na terenie Królestwa Polskiego, przez księdza odpowiedzialnego za prowadzenie księgi aktów stanu cywilnego. Trudnością w tłumaczeniu tego typu dokumentów jest rozczytanie odręcznego pisma, które nie zawsze jest czytelne, zwłaszcza, że często tak stare dokumenty po prostu są uszkodzone. Ze względu na stosowany w tych dokumentach pełny opis sytuacji oraz specyfikę używanych sformułowań, jak np. „okazał nam niemowlę płci męskiej”, mają one mniej urzędowy charakter niż współczesne dokumenty i czytając je, ma się poczucie, jakby było się świadkiem opisanego wydarzenia.
W Skrivanku zawsze wychodzimy naprzeciw potrzebom naszych klientów, podejmując się również realizacji niestandardowych tłumaczeń. Jeśli Państwo również potrzebują tłumaczenia archiwalnych dokumentów czy dokumentów sporządzonych w nieużywanych już językach, Skrivanek z chęcią pomoże!