Dziś kilka słów o obowiązkach różnego rodzaju. Zacznijmy od obowiązków finansowych. Przymiotnik obligacyjny oznacza po prostu „dotyczący obligacji” i jako taki używany jest wyłącznie w kontekście konkretnych papierów wartościowych („…obligacje zamienne na akcje, umożliwiające inwestorowi wybór pomiędzy spłatą długu obligacyjnego i zaangażowaniem w kapitał akcyjny emitenta…”). Obligacje zaś to takie walory, emitowane najczęściej przez państwo (tzw. obligacje skarbowe), ale również przez samorządy terytorialne (tzw. obligacje municypalne) oraz różnorakie inne podmioty prawne, w tym przedsiębiorstwa, które przynoszą inwestorom (posiadaczom obligacji zwanym obligatariuszami) ustalony i pewny dochód w postaci odsetek wypłacany po upływie określonego czasu. W kontekście dzisiejszej pary i świata finansów warto również wspomnieć o dwóch innych terminach specjalistycznych, a mianowicie rzeczownikach „oblig” i „obligo”. Ten pierwszy oznaczać będzie skrypt dłużny stanowiący uznanie długu w postaci pisemnej (por. przymiotnik „obligowy”), ten drugi zaś – ogólną sumę zadłużenia/zobowiązań. Należy także dodać, że przymiotnik obligacyjny funkcjonuje również w obszarze prawa cywilnego, gdzie tzw. stosunek obligacyjny (zobowiązaniowy) to stosunek łączący (w różnych kontekstach) wierzyciela i dłużnika, na mocy którego ten pierwszy ma prawo żądać spełnienia określonych świadczeń (poprzez działanie lub zaniechanie). „Stosunek najmu jest stosunkiem obligacyjnym, a z treści umowy najmu wynika, że najemca ma status posiadacza zależnego rzeczy stanowiącej przedmiot najmu”. Określenie obligatoryjny, choć formalne, pojawiać się będzie w kontekstach mniej specjalistycznych, jako antonim słów takich jak fakultatywny, do wyboru, dowolny. Obligatoryjny czyli konieczny, obowiązkowy, obowiązujący bez wyjątków, powinny, należny. Obligować kogoś do czegoś – zobowiązywać do, stanowczo upraszać o. „Student, który opuścił więcej niż trzy kolejne zajęcia obligatoryjne i nie przedstawił usprawiedliwienia może zostać skreślony z listy studentów”; „Fakt, że tak mała liczba posiadaczy starych dowodów osobistych zdecydowała się na ich wymianę, i dojście do konkluzji, że trzeba zobligować obywateli państwa polskiego do wcześniejszej wymiany dowodów, bo inaczej nastąpi takie spiętrzenie prac…”