Tableau (czyt.: tablo) to słowo pochodzące z języka francuskiego, gdzie dosłownie oznacza „obraz”, rozumiane w języku polskim przede wszystkim jako zbiorowa fotografia grupy ludzi złożona z małych zdjęć jej poszczególnych członków. Tableau wykonuje się w celach pamiątkowych i eksponuje w poczesnym miejscu; najczęściej spotkamy się z nim w szkołach i na uczelniach, gdzie prezentuje grono absolwentów danego rocznika wraz z wykładowcami. Warto dodać dwie dodatkowe informacje poprawnościowe. Po pierwsze, należy pamiętać, że rzeczownik tableau jest nieodmienny (jako słowo zapożyczone, zakończone na [o] i akcentowane na ostatniej sylabie). Z drugiej jednak strony, w naszym języku funkcjonuje od niedawna spolszczona wersja słowa, czyli zapis zgodny z wymową (tablo absolwentów). Wiąże się to ze zmianą akcentu na polski, wskutek czego rzeczownik ten zaczyna podlegać regułom odmiany („W auli wiszą tabla absolwentów”). W mniej powszechnym użyciu, mianem tableau określa się także scenę komiczną – obraz przedstawiający bohaterów w komicznej sytuacji. Jak możemy wyczytać w słowniku wyrazów obcych, wykrzyknienie: „tableau!” należy rozumieć jako: „(oto) osobliwa (niezbyt budująca) scena”. Jego sens oddawałyby zatem na przykład taki polski zwrot jak: „no patrzcie państwo”. Rzeczownik tabula (od łacińskiego określenia na deskę, tablicę i pismo) nie jest już dziś używany w ogóle, był natomiast bardzo popularny w wieku XVIII. Wówczas określenie to (odnoszące się etymologicznie do tzw. tabulatorium – archiwum dokumentów państwowych w starożytnym Rzymie) stosowano do ksiąg urzędowych, w których odnotowywano transakcje na nieruchomościach. Do dnia dzisiejszego tabula funkcjonuje w języku codziennym w filozoficzno-psychologicznym określeniu „tabula rasa”, spopularyzowanym przez Johna Locke’a i oznaczającym dosłownie czystą, niezapisaną kartę, a przenośnie – umysł (dziecka), którego nie dotknęły jeszcze wpływy zewnętrzne, czyli umysł pozbawiony doświadczeń i edukacji i całkowicie podatny na kształtowanie. („Patrzył na nią jak na kogoś obcego. Nie miał żadnych wspomnień. Był jak tabula rasa. Naprawdę urodził się po raz drugi w sierpniu, gdy dotknęła go amnezja”).