Howdy!
Skąd pomysł na dzisiejsze powitanie? Nie, nie będziemy mówić o kulturze amerykańskiej. Oprócz mieszkańców Stanów Zjednoczonych w taki sposób „wita się” WordPress z anglojęzycznymi użytkownikami w panelu administratora – myślę, że jest więc ono właściwe jako otwarcie tekstu o nowych technologiach, a przede wszystkim sztucznej inteligencji i jej współpracy z człowiekiem.
Sztuczna inteligencja to obecnie jeden z najgorętszych tematów. Również nam nie jest on obcy. Na swoim LinkedInie o tym zagadnieniu i jego związkach ze Skrivankiem pisze jeden z członków naszego zespołu, Arturs. Nie bez przyczyny AI wzbudza takie zainteresowanie – za jego pomocą można m.in. tworzyć coraz lepsze teksty i grafiki, które niekiedy trudno byłoby odróżnić od treści przygotowanych od zera przez człowieka. Jednocześnie wykorzystanie AI rodzi wiele uzasadnionych pytań natury prawnej (o czym pisaliśmy w tekście Problem prawa autorskiego w kontekście sztucznej inteligencji) czy moralnej. Na rozstrzygnięcie czeka jeszcze wiele spraw sądowych związanych z tym zagadnieniem.
W obliczu takiego rozwoju technologii możemy ulec pokusie, by w całości zaufać jej w kwestii tworzenia dla nas treści. Nie powinniśmy jednak dać się zwieść – aplikacje wciąż popełniają błędy, zarówno te językowe, jak i merytoryczne, nazywane halucynacjami, w wyniku których AI przekazuje nam błędne informacje – coś przekręca albo wymyśla. Takie pomyłki mogą doprowadzić do wpadki albo nawet negatywnie wpłynąć na to, jak postrzegają nas klienci.
Aby treści przemówiły do odbiorców, muszą być one również napisane naturalnym językiem, przyciągające ich uwagę – ten aspekt ciężko jest uzyskać z pracy z AI. Jeśli zaś tworzymy treści w języku, którego nie znamy, nie będziemy mogli nawet stwierdzić, czy program w pełni zrealizował zadanie.
Jak sobie poradzić z tym problemem? Czy oznacza to, że musimy na dobre rozstać się ze sztuczną inteligencją? Nie, istnieje również pośrednie rozwiązanie, które niedawno trafiło do naszej oferty pod nazwą quick review. (Tak tylko napomknę, że w planach mamy również wprowadzenie innych usług związanych z AI – niedługo podamy konkretne informacje).
Na czym polega ta usługa quick review? To szybka korekta treści stworzonych maszynowo lub przez AI. Jej zakres zostaje dostosowany do potrzeb zamawiającego – możemy sprawdzić cały tekst, jego fragmenty albo nawet tylko najważniejsze słownictwo branżowe. Zweryfikujemy poprawność terminologii, konstrukcji gramatycznych, a także ogólny styl tekstu i jego spójność.
Usługa może być połączona z tłumaczeniem maszynowym tekstów albo dotyczyć materiałów, które zostały stworzone bez naszego udziału.
Quick review to dobra opcja, kiedy liczy się czas i niski koszt wykonania usługi. Oczywiście jeśli zależy Ci na dokładniejszym sprawdzeniu i oszlifowaniu tekstu, nasi specjaliści wykonujący korektę, weryfikację i postedycję tłumaczeń maszynowych wciąż pozostają do Twojej dyspozycji.
Usługę quick review można zastosować do tekstów pisanych – od pojedynczych haseł po dłuższe artykuły blogowe, a także grafik oraz materiałów wideo. Nie musisz się też martwić, jeśli treści masz zapisane w pliku nietypowego formatu – jesteśmy w stanie pracować na plikach niemal każdego typu, możemy nawet nanosić zmiany bezpośrednio w panelu administracyjnym Twojej strony www.
W jakich językach wykonujemy tę usługę? We wszystkich, na które tłumaczymy teksty, czyli w ponad 100.
Quick review zostało dodane do oferty jako odpowiedź na potrzeby klientów szukających kompromisu pozwalającego uzyskać lepszą jakość tekstu z AI w krótkim czasie i niższej cenie.
Jeśli masz jakąś inną nietypową potrzebę związaną z tekstami, grafikami czy materiałami wideo – nie wahaj się do nas pisać, z pewnością wspólnie jakoś rozwiążemy problem.
Dobrego dnia!
Kinga
